poniedziałek, 23 grudnia 2013

Kochani ... i co kolejny Rok?, kolejne Święta? My razem i całkiem osobno :) tyle wspólnych zapisanych słów na blogu :)
Święta... czuję się cholernie samotna... niby w związku... papierek... czy, tak to miało wyglądać... życie jak zawsze mnie zaskoczyło....
Nie wiem sama co chcę... Zastanawiam się, czy potrafię się cieszyć ... z życia ot tak po prostu....
Po prostu - jakie proste słowo.
Życzę wam Spokoju.... spełnienia Marzeń....

A.

czwartek, 12 grudnia 2013

Ludzie nie właściwie lgną do Mnie jak pchły do brudnej suki.
Znowu nie wyszło, tak jak miało wyjść, właściwie sama nie wiem, jak miało wyjść. 
Pracować, aby przeżyć, zmagać się z swoją potrzebą zaistnienia w nowym środowisku, niespełnione ambicje, te same osoby w pracy... duszę się... Wróciłam do punktu wyjścia, który myślałam, że mam za sobą... trudno walczyć z własnymi Demonami.
Podpowie mi ktoś, co mam z sobą robić? 
Może jednak powinnam cieszyć się z tego co mam, nie marzyć o czymś więcej... próbować wejść jeden stopień wyżej na drabinę bez strachu, że się złamie? 
Alkohol - przyjaciel? - wróg? - zatracam się w sobie. 
Potrzebuję kolejnej zmiany.... 
 
 

środa, 4 grudnia 2013

Czasami mam dość samej siebie.... za to, że pozwalam innym ludziom... źle traktować moją osobę. 
Postawiłam mur kolejny.... analizuje swoje zachowanie.... pewien rodzaj agresywnego buntu w mej głowie. 
Jestem na NIE.... nie dam się kolejny raz wmanewrować w sprawy, których nie mam ochoty przeżywać.