poniedziałek, 23 maja 2016

Między nami jest tak, jak miało, być od początku, po tylu latach... czy można, tak się zmienić... Zmieniłam się sama... dorosłam, dojrzałam, a może nie skupiam się na tych złych wspomnieniach.  Pytań tysiące w mej głowie się kłębi.
Szacowny odkrywa świat, który ja znam od dawna...  nie naciskam.... pomagam... to jak reaguję Ja.. samą Mnie zaskakuje... jeszcze się nie cieszę... sprawia mi jednak ogromną przyjemność...

3 komentarze:

  1. Uczymy się całe życie, w moim przypadku nawet upływ czasu nie zmniejsza chęci do eksperymentowania na zdrowych zasadach:), poszukiwań, zabaw, może Twój Szacowny też skrywa głęboko w sobie żądnego przygód poszukiwacza skarbów;)?.

    OdpowiedzUsuń
  2. :) odkrywa to coś... zobaczymy... czuję się jak nauczycielka... dziwne uczucie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj nadajesz się na nauczycielkę:)), widzę w Tobie potencjał:))

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....