Życie Zwyczajne
niedziela, 11 września 2016
Ence... pence... (czy jak to tam się pisze) w której ręce....
Spoglądam na swe dłonie...
Nie widzę nic... pustka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....