środa, 21 grudnia 2016

Koniec roku... święta za chwilę początek nowego roku... i? właśnie powinnam zrobić podsumowanie... sama nie wiem. 
Rok, który się kończy... był? Sama nie wiem jaki... pełen emocji, pełen nowych osób w moim życiu, parę osób mnie znienawidziło, parę po lubiło... 
Poniosły mnie emocje, przygasły, ktoś został w mojej głowie... 
Postanowienia na przyszły rok... 
Mam jedno życzenie... bardzo prozaiczne.... chciałabym mieć na tyle silną wolną, aby schudnąć.... 
i wagę utrzymać jak najdłużej... 
Zdrowie jest najważniejsze....  

Chyba to na tyle... podsumowanie roku :) dosyć skromne... to był dobry Rok.... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....