czwartek, 29 grudnia 2016

:) tyle życzeń i życzliwości :) na koniec dnia tort, prawdziwy szampan, który stał dwa lata na specjalną okazję :) Szacowny otworzył ... :) 
Dostałam prezent, którego się nie spodziewałam :) właściwie to nie sądziłam, że on będzie o nim pamiętał. 
Dobrze między nami.. od lat chyba pierwszy raz... 
Nie myślę co będzie za dzień lub dwa... ot dzisiaj, jest dobrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....