Zbieram siły na ... kilka przyszłych tygodni, a może miesiące. Wiem, że coś jest nieuchronne, śmierć to dotyczy nas wszystkich, a ja jednak nie mogę się pogodzić... Oczekiwanie z dnia na dzień co się wydarzy potrafi wyniszczyć od wewnątrz.
Podziwiam go... za jego cierpliwość w opiece nad własnym Ojcem... poznaje z innej strony... Twierdzisz, że znasz swojego męża... nie, nie znasz, każda nowa sytuacja pokazuje jakim jest człowiekiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....