niedziela, 25 stycznia 2009

Sen erotyczny

Rzadko mi się zdarza, że mam sen erotyczny :) a jak już mi się tak zdarzy to hm...
Śniła mi się dzisiejszej nocy miłość z Kobietą, piękną blondynką o dużym biuście, która zdecydowanie przejęła inicjatywę......
Wszystko byłoby dobrze gdyby nie jej nie świeży oddech...

Zastanawiam się do tej pory cóż, może znaczyć taki dziwny sen z którego najbardziej zapamiętałam tą woń.....
;)

7 komentarzy:

  1. No pomyśl,co by na to powiedział Freud...

    OdpowiedzUsuń
  2. A co by na to rzekł Freud...?

    OdpowiedzUsuń
  3. Do Jako :) hm... sama nie wiem :) właśnie jak przetłumaczyć taki sen :)

    OdpowiedzUsuń
  4. buahahaha! litości! hehehehe ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. hahhahhahahahhahaa faktycznie ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. heheheheh :) sama nie wiem co mi się w głowie dzieje :)))

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....