Wszystko jest pomieszane, zagmatwane, trudne do pojęcia.
Miłość, zdrada, wierność, zasady, czy są warte, aby nich się trzymać kurczowo.
Jak chorągiew na wietrze poddajemy się emocjom.
Raz na górze, raz na dole.
Raz dobrze, a potem źle.
Kop w tyłek, a potem przytulanie.
Złe słowo, kontra dobremu.
Kolejka górska nazwana życiem.
Kolejka
to samo właśnei mnie wkurwia ostatnimi dniami...
OdpowiedzUsuńoj, ostre słowa moja droga .... czasami i tak musi być niestety
OdpowiedzUsuńAno... a ślubny wymyślił, że zawodowym w armii będzie... czekamy na decyzję dowódcy. Do tej pory nie chciał slyszć o wojsku. Teraz stwierdził, że dużo umie i ma umiejętności, które tam będą docenione, jak i zawód, a sprawny fizycznie jest, wiek o rok wiecej niż ja i... czekamy na decyzję dowódcy...
OdpowiedzUsuńkurczę, ale to znaczy,że możecie osobno znowu być, czy to aby dobry pomysł mimo wszystko Buziaki
OdpowiedzUsuń