poniedziałek, 9 lutego 2009

Mam dość

Mam dość siedzenia w domu, chyba raczej mam dość braku swojej kasy i ciągłego proszenia się
o nią, no może nie proszenia, jednakże mnie to przeszkadza, że nie mam własnej kasy, że nie zarabiam. Miałam dzisiaj jechać na rozmowę o pracę myślałam, myślałam, myślałam, wszystko
w mailu było pięknie opisane, zastanowiły mnie jednak gwiazdeczki dziwne przy wynagrodzeniu "otrzyma Pani pełną wypłatę za pełny miesiąc czyli 21 dni" hm... no cóż taki układ mi nie pasuje.
Poważnie się biorę za szukanie pracy, bo jednak moja nie zależność zaczyna na tym cierpieć....

2 komentarze:

  1. nio tak to jest jak się całe życie zarabiało a nie zbijało bąki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie :/ można kręćka dostać, sama jestem zdziwiona taką reakcją, sądziłam, że potrafię siedzieć i delektować się mężowską kasą :/

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....