Wszystko kojarzy mi się z seksem nic na to nie poradzę, myśli ciągle same wpadają mi do mózgu, a wypadają jeszcze szybciej drugą. Oczami wyobraźni widzę, jak się kocham, w jakich pozach, cholera jeszcze kilka dni i zaspokoję to co we mnie drzemie, mam nadzieję, że się nie spalę do tego dnia.
za kilka dni? plany więc jakieś ciekawe...już się nie mogę doczekać wpisu po.
OdpowiedzUsuń:) no tak w sobotę wraca moja druga połowa :)
OdpowiedzUsuńa ja już się spalam...
OdpowiedzUsuńsama w sobie...
:) Tulę Ange
OdpowiedzUsuńa ja bym chciała się w koncu pozbyc tego gówna i miec seksualne pragnienia...
OdpowiedzUsuńjak to jest że jedna się spala a druga nawet nie iskrzy?
cs
CS :) przyjdzie na Ciebie czas zobaczysz i tak samo będziesz rozpalona, teraz masz inne rzeczy na głowie ważniejsze :)
OdpowiedzUsuńNie spalisz sie kobieto. Co to, to nie :)
OdpowiedzUsuńAugś może i nie, ale zacznę gwałcić co mi w ręce wlezie ;)
OdpowiedzUsuń