poniedziałek, 13 kwietnia 2009

Myśli

Myśli pozbierać nie mogę... fruwają nad moją głową, a ja się opędzam od nich jak od natrętnych much.

1 komentarz:

  1. jeszcze świątecznie zrób sobie wolne i nie łap ich ;) jutro zaczniemy z samego rana :))

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....