Nie lubię idealnych zdjęć, Nie lubię idealnych ludzi, Nie lubię idealnego porządku, Nie lubię idealnego życia, Perfekcjonizm mnie przeraża, Dlaczego? Bo prawdziwe życie ma skazy....
Gdy miałem lat naście,to ludzie po 30-ce wydawali mi się tacy starzy,a teraz jakoś ta granica mi się przesuwa...ale sex smakuje pięknie,nawet po przekroczeniu kolejnej dekady.Przekonasz się kiedyś sama.(hahaa!tzn.oby nie sama...!) Amich
fakt
OdpowiedzUsuńhmmm...
OdpowiedzUsuńa ja myślę, że po prostu nie ma ideałów...
Czasami ludzie pogrążają się tak w swoim dążeniu do perfekcyjnego skrajnie życia, że nie umieją się cieszyć z drobnostek...
OdpowiedzUsuńdobrze, że przynajmniej mam kłopoty z wiernością ;) to mnie - prawie doskonałą - ratuje :D
OdpowiedzUsuńa ja lubię tak nie lubić...
OdpowiedzUsuńnie chcieć
nie umieć
nie wiedzieć
wtedy jestem najprawdziwsza:)
taka madame ze skazą istnienia:)
Santa :) jedna z tylu spraw hihihi ;) :*
OdpowiedzUsuńMadame i taką Cię lubię :))) :*
OdpowiedzUsuńPrawdziwe życie ma skazy.Czyżbyś chciała,aby Twoją skazą był nadmiar seksu posunięty nawet do niewierności...? ;-p
OdpowiedzUsuńAmich
Amich :) heheheh możesz obstawiać ile lat mi zajmie dochodzenie do etapu niewierność :) rozumiem, że w twoim wieku już o seksie się nie myśli :) :P
OdpowiedzUsuńGdy miałem lat naście,to ludzie po 30-ce wydawali mi się tacy starzy,a teraz jakoś ta granica mi się przesuwa...ale sex smakuje pięknie,nawet po przekroczeniu kolejnej dekady.Przekonasz się kiedyś sama.(hahaa!tzn.oby nie sama...!)
OdpowiedzUsuńAmich
Amich jesteś naprawdę szczery do bólu heheheh :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą Aguś :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana :*
OdpowiedzUsuń