O, podoba mi pomysł takiego schładzania armatury:))) Powiem szczerze, że w kontekście tzw. uderzeń gorąca, to może być dobry pomysł na dolegliwości... menopauzy. Wypróbuję, a co mi tam! Pozdrawiam miło Ania Nowakowska
przedmiotem być lubię! zdecydowanie... co do fal udeżeń... moje drogie Panie pamiętajcie, że są również takie, które nie są wynikiem przekwitania ;) :* a lód sztuczny czy nie wywołał u pani na fotce wspaniale uwiecznione dreszcze :) czyż nie :?
ale kształty piękne...
OdpowiedzUsuń:D
hehehe no ładne :) takie do rodzenia :) ale przymarzła jej czy nie :P
OdpowiedzUsuńa no do rodzenia :/
OdpowiedzUsuńtak mówią... ale ciut mnie wkurza kiedy mnie tak opisują...
pewnie przymarzła ;)
hehehehehe :) nie martw się takie biodra mają powodzenie hehehe bo to instynkt każe facetom takie wybierać :)
OdpowiedzUsuńno wiem wiem... i patrzą na Ciebie jak samiec na samicę... :/
OdpowiedzUsuńmyślisz, że to fajne?
jakoś nie do końca jestem pewna...
Poważnie, oczywiście że nie jest to fajne, sprowadza to kobietę do roli przedmiotu i tyle... :*
OdpowiedzUsuńO, podoba mi pomysł takiego schładzania armatury:)))
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że w kontekście tzw. uderzeń gorąca, to może być dobry pomysł na dolegliwości... menopauzy. Wypróbuję, a co mi tam!
Pozdrawiam miło
Ania Nowakowska
Aniu, tylko się nie rozchoruj ;) a wiesz, że o takim zastosowaniu nie pomyślałam :)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :**
no pewnie wytrzymać nie musiala, bo to fotomontaż ;)))
OdpowiedzUsuńalbo sztuczny lód
OdpowiedzUsuńprzedmiotem być lubię! zdecydowanie...
OdpowiedzUsuńco do fal udeżeń... moje drogie Panie pamiętajcie, że są również takie, które nie są wynikiem przekwitania ;)
:*
a lód sztuczny czy nie wywołał u pani na fotce wspaniale uwiecznione dreszcze :) czyż nie :?
heheheh :) no tak podsumowałaś dyskusję :)))
OdpowiedzUsuńWspaniały kształt...! I wcale nie patrzę na nią jak na przedmiot... ;-p
OdpowiedzUsuńAmich
Amich hehehe no tak podsumowałeś dyskusję :)
OdpowiedzUsuń