poniedziałek, 11 maja 2009

Prawie jak w horrorze

Siedzę, przed ekranem monitora, skoncentrowana na nauce przepisów ruchu drogowego, ciemność otuliła już cały pokój. Dociera do mnie z oddali odgłos delikatnego mlaskania, w pierwszej chwili nie zwracam na to uwagi, jednak gdzieś głęboko w mózgu rejestruję ten dziwny dźwięk. Skupiona nie zwracam nadal uwagi na to co się dzieje koło mnie i znowu słyszę to mlaskanie, czuję jak na rękach pojawiła mi się gęsia skórka. Mrużę oczy wpatruję się w ciemność i dostrzegam po chwili wpatrzone we mnie dwa czarne błyszczące punkciki...... tylko, dlaczego mlaszcze patrząc się na mnie ;)


Moja Fizia :)))

4 komentarze:

  1. znowu jej nie nakarmiłaś!
    nu nu

    OdpowiedzUsuń
  2. he he he :)) widocznie jesteś smakowitym kąskiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Madame no jadła przecie :) hehehe może ja jestem bardziej smakowita jednak heheh ;)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....