niedziela, 7 czerwca 2009

Uwielbiam

Uwielbiam Samozwańczych Psychologów Domowych ich znajomość psychiki innych jest powalająca.
Ja Mędrzec powiadam Tobie....

11 komentarzy:

  1. buahahaha ;P
    no wiesz skoro wiedzą więcej trzeba słuchać!
    buahahaha ;)

    ange

    OdpowiedzUsuń
  2. Ange tia racja zgadzam się z Tobą, jest jednak małe ale :)))) że mnie tak jakoś trudno byle czym zadowolić

    OdpowiedzUsuń
  3. jakoś się nie dziwię ;) i powiem, że doskonale rozumiem

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo... Chyba wszyscy to mamy. Tylko siebie jakoś inaczej się słyszy ;) Trzeba by się nagrac i posłuchać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rado na pewno :))) tylko, że ja mam jedną zasadę najpierw kogoś muszę poznać :) czyli wypić flaszkę wódki, zjeść beczkę soli :) popłakać razem, po wkurzać się razem, poznać dogłębnie :) wtedy mogę oceniać :)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Rado :) No tak, ale nie wszyscy działają na tych samych zasadach jak Ja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Człowiek to w sumie dość prosta konstrukcja, wiele nie ma tu do analizowania - najtrudniej nam przyjąć do wiadomości, że to co tu i teraz przeżywamy to...nic nowego! Że było to przeżywane przez miliony innych ludzi i jest przeżywane przez miliony innych ludzi i że będzie przeżywane przez miliony innych ludzi. tu nie trzeba beczki soli - tu wystarczy...rocznik statystyczny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Makroman no tak potrafisz rozwinąć temat...
    Nie interesują mnie miliony....

    OdpowiedzUsuń
  9. Poprostu - ja wiem że jak 99,99% kobiet jesteś zajęta gównie własną osobą (i to jest z przyrodniczego punktu widzenia słuszne) niemniej jednak ja skromny badacz życia, staram się postrzegać siebie i innych w kontekście znacznie szerszym. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Makroman :) wiesz co za dużo badania, a za mało hm... spontanu... przestań analizować, układać, badać, lepiej czasami zamknąć oczy i spojrzeć na wszystko inaczej.

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....