środa, 26 sierpnia 2009

Chciałabym

Chciałabym już w tej chwili pracować, właściwie to nie o samą pracę chodzi, czuję jakąś zdesperowaną potrzebę powrotu między ludzi, zatopić się w gwar, ruch, zamieszanie, poczuć zawrót głowy, stres, poczuć dreszczyk podniecenia nowym między łopatkami, wypracować regularność dnia co dziennego.
Pracować mogę w tej chwili byle gdzie i za marne pieniądze.

PS: Bałagan nawet w słowach....

4 komentarze:

  1. ej! dać Ci miotłę?
    :* będzie dobrze :*

    OdpowiedzUsuń
  2. hehehehe Ange tylko nie pisz żebym zajęła się sprzątaniem źle mi się to kojarzy :P

    OdpowiedzUsuń
  3. no nie no! uprzątnij literki powyżej ;P dla mobilizacji :) a później do dzieła

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....