Człowiek z upływającymi latami staje się twardy jak skała, nic nie jest go w stanie ruszyć, wzruszyć, zranić, rozczarować, przeżyte doświadczenia wzmacniają nasz charakter, czy tak jest naprawdę? Kiedyś byłam inna zdecydowanie potrafiłam szybko się pozbierać, zranienia, rozczarowania, przeze mnie były traktowane jak nauka na przyszłość, a teraz ..... rozkleiłam się ponownie. Zaczęłam się wstydzić swoich uczuć, bo przecież w końcu kiedyś coś wydarzy, w końcu kiedyś coś się stanie...
Staję się z wiekiem coraz bardziej miękka i powiedzenie, że z wiekiem człowiek robi się twardy jak skała mnie nie dotyczy, jak zawsze wszystko na opak.
Staję się z wiekiem coraz bardziej miękka i powiedzenie, że z wiekiem człowiek robi się twardy jak skała mnie nie dotyczy, jak zawsze wszystko na opak.
może Ty jesteś antyskałą? :))
OdpowiedzUsuńTak :) Gąbką ;)
OdpowiedzUsuń