Pękłam dzisiaj kompletnie zadry stare i nowe wyszły dzisiaj na zewnątrz, między nami nie ma porozumienia, Szacowny stawia się w roli ofiary, a Ja nie mam ochoty przerabiać tematu ponownie, znowu.
Poudajemy szczęśliwe Małżeństwo?
Za dużo kłamstw, nie domówień, pretensji....
Co zrobię? Hm....
Wiem co zrobię....
Zabawię się w Kotka i Myszkę.
Poudajemy szczęśliwe Małżeństwo?
Za dużo kłamstw, nie domówień, pretensji....
Co zrobię? Hm....
Wiem co zrobię....
Zabawię się w Kotka i Myszkę.
no i co ja mam Ci powiedzieć ... jak Cię to bawi i masz siłę...?
OdpowiedzUsuńmiłego
Nie bawi mnie wcale... czas jednak wykorzystać jak się da i ile się da...
OdpowiedzUsuńeh...
OdpowiedzUsuńprzerąbane! że tak trzeba...
kto będzie Kotkiem, a kto Myszką?
OdpowiedzUsuńMadame Ja zdecydowanie Kotką :)
OdpowiedzUsuńI...?
OdpowiedzUsuńAga i jak na razie nic...
OdpowiedzUsuńhahahhahaahahaa kup ziarno albo whiskasa ;DDD
OdpowiedzUsuńAga :) zobaczymy co wybrać heheheh
OdpowiedzUsuń