niedziela, 2 sierpnia 2009

Poznając Kogoś

Poznając kogoś nie interesuje mnie jakiego jest wyznania, czy ma jednego kochanka, kochankę, czy jest gejem, prostytutką, czy pracuje jako cieć, czy pracuje na wysokim stanowisku, czy jego ciuchy są z najwyższej półki, czy z szmateksu. Interesuje mnie jakim jest Człowiekiem drążę głęboko w wnętrzu zły czy dobry, a może ukryty morderca....
Pozerstwo zawsze jednak mnie raziło, sztuczność, granie, brak szczerości może, dlatego zawsze jestem obserwatorem, lubię zjeść przysłowiową beczkę soli i wypić flaszkę, razem płakać, pocieszać się nawzajem i być wtedy, gdy rzeczywiście jestem potrzebna.
Toleruję dziwactwa, odmienne zdanie.
Ważny dla Mnie jest Sam Człowiek.

3 komentarze:

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....