wtorek, 1 września 2009

Mała Mi

Mała Mi pisała kilka postów niżej, że chciałaby by bardzo iść nawet do byle jakiej pracy, nawet za byle jakie pieniądze...
Więc od dzisiaj Mała Mi pracuje (chociaż nie ma jeszcze podpisanej umowy) w budżetówce na pół etatu, kasa mała jak to w budżetówce... jednakże cieszę się bardzo :) bo coś się zaczęło dziać :) Zacznę wierzyć w przysłowie "Uważaj o co prosisz, bo możesz to dostać" :) jak na razie pierwszy dzień w pracy mam za sobą. :)

8 komentarzy:

  1. gratuluje Mała MI :))) bardzo się cieszę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. no
    teraz też będziesz WIECZNIE zmęczona...
    przed pracą, po pracy;)
    zawsze jest powód...

    OdpowiedzUsuń
  3. Madame to pół etatu w budżetówce :) nie będę zmęczona :) zresztą po rozpoznaniu terenu :) sama nie wiem ile tam dam radę wytrzymać może dam się zwolnić heheheheh

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś ta Mała Mi kręci mi tu :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Aguś spełniło się hehehehe :) poszła do pracy :) za małe pieniądze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aga :) pół etatu kasa mała :) jednak mam jakąś kasę, wychodzę z domu, poznaję nowych ludzi, to lepsze niż siedzenie .... bo dostawałam już Kota... :*

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....