Nagromadziło się we mnie wiele negatywnych uczuć, które trzymam na uwięzi, czasami jednak wymykają mi się pod wpływem złej chwili, a wtedy jest mi najzwyczajniej wstyd.
Madame :) no w sumie tak... poza tym wstyd mi, że beczę jak beksa, że mam słaby dzień, że nie jestem twarda.... powiem ci jedno... moje zachowanie przyniosło skutek... Mąż inaczej się zachowuje :) co Mnie naprawdę zaskoczyło... :*
hahahaha...
OdpowiedzUsuńWstyd, że puszczają Ci nerwy i jesteś przez chwilę sobą?
Chyba żartujesz?
Madame :) no w sumie tak... poza tym wstyd mi, że beczę jak beksa, że mam słaby dzień, że nie jestem twarda.... powiem ci jedno... moje zachowanie przyniosło skutek... Mąż inaczej się zachowuje :) co Mnie naprawdę zaskoczyło...
OdpowiedzUsuń:*
Madame :) bo Ja zawsze chciałam się zachowywać poprawnie... i grzecznie :)
OdpowiedzUsuń