Czy spotkałaś w swoim krótkim życiu szczęśliwego Człowieka?
Czy uwierzyłaś mu w jego słowa, że niczego już nie chce od życia?
Czy cierpienie wpisane jest w nasz byt?
Czy może jesteśmy masochistami, którzy nie umieją się cieszyć z tego co mają?
Wszechobecne wewnętrzne cierpienie przytłacza na każdym kroku.
Nasza kultura wyrosła z kultu cierpienia i umartwiania się :)
OdpowiedzUsuńAguś :) no właśnie... to jest na dłuższą metę uciążliwie strasznie..
OdpowiedzUsuń