piątek, 23 lipca 2010

Czy spotkałaś w swoim krótkim życiu szczęśliwego Człowieka?
Czy uwierzyłaś mu w jego słowa, że niczego już nie chce od życia?
Czy cierpienie wpisane jest w nasz byt?
Czy może jesteśmy masochistami, którzy nie umieją się cieszyć z tego co mają?



Wszechobecne wewnętrzne cierpienie przytłacza na każdym kroku.

2 komentarze:

  1. Nasza kultura wyrosła z kultu cierpienia i umartwiania się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aguś :) no właśnie... to jest na dłuższą metę uciążliwie strasznie..

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....