Życie Zwyczajne
wtorek, 27 lipca 2010
Dzisiaj lepsze samopoczucie niż wczoraj w planach wyjście na rower, nie wiem dlaczego zrezygnowałam z jazdy na bicyklu, a przecież to moja pasja kiedyś.... Rozdrażniona... może kogoś pogryzę po drodze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....