sobota, 17 lipca 2010

Nikogo w domu nie ma... lubię być sama, wezmę kąpiel pochodzę w stroju Ewy po mieszkaniu, pełny luz, pomyślę co zrobić z chwilą dla siebie.....

2 komentarze:

  1. Odwykłam od samotności w domu, ostatnio chyba ani przez chwilę nie byłam sama, w szpitalu ciągle z pełnym zestawem na sali, w domu też zawsze ktoś jest (albo ja jestem z kimś ;),
    mam nadzieję, że przyjemnie wykorzystałaś tę chwilę dla siebie i ciepło pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  2. Rosomaczka :) wykorzystałam :))))))

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....