wtorek, 3 sierpnia 2010

Ostatnio jestem słodka dla Szacownego ;)  Wczoraj Mnie zdumiał - zaglądając do sałatki jarzynowej stwierdził:

"Sama ją robiłaś nie wierzę, ktoś ci dał Ty tak drobno nie kroisz" 

Moja mina zdziwiona - Bezcenna ;) 


PS: I znowu mnie nie pochwalił, a ja tak się starałam ;) hihihihihih


6 komentarzy:

  1. hehe ja też podobno za grubo kroję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie postarałam się teraz :) fakt, że grubo kroję :) ale jak się postarałam to mnie nie pochwalił :)

    OdpowiedzUsuń
  3. buuuuahhahahahhahaaa ja rzadko robię, więc jedzą, co zrobię i się cieszą, że w ogóle jest zrobione :))) chociaz lubię gotować, czasu nie mam... a teraz siedzę w kuchni dużo, hm... no wlasnie : za dużo, w głowach się im poprzewala ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Aguś :) wiesz, że rodzinę łatwo rozpieścić, a ciężko potem wrócić do stanu normalności ;)))) będą ci marudzić za uchem jak czasu nie będzie ;)))) za to wspomnienia dla nich bezcenne ;))))

    OdpowiedzUsuń
  5. i niech rok czekają, to potem docenią znowu ;DDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....