poniedziałek, 20 września 2010

Czuję się jak Prostytutka podczas kolejnej rozmowy kwalifikacyjnej o pracę.
Autor: o

4 komentarze:

  1. Anonimowy20 września 2010 20:45

    chyba niepotrzebnie co ?

    izi

    OdpowiedzUsuń
  2. poprostuzycie20 września 2010 20:46

    Izi :) chyba tak :) trzeba jednak dużo cierpliwości aby występować w takich castingach ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszka25 września 2010 21:38

    hm... w sumie coś w tym jest...

    OdpowiedzUsuń
  4. poprostuzycie26 września 2010 16:26

    Aguś jest i to bardzo dużo...

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)