Będzie dobrze, trzymam kciuki.
Pikfe już po operacji... jestem spokojniejsza.. teraz mam nadzieję, że jak najszybciej i jak najmniej boleśnie dojdzie do siebie a potem rehabilitacja :)
bo go kochasz babo! :*
Aguś nie wiem... a może to przyzwyczajenie, a może to, żem jednak dobra baba...
eeee... dobra?... raczej nie... ;DDDDDDDDDDDDDDD
Aguś heheheh no dobra, nie dobra ze mnie Baba ;) Czarownica i Jędza :]
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....
Będzie dobrze, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPikfe już po operacji... jestem spokojniejsza.. teraz mam nadzieję, że jak najszybciej i jak najmniej boleśnie dojdzie do siebie a potem rehabilitacja :)
OdpowiedzUsuńbo go kochasz babo! :*
OdpowiedzUsuńAguś nie wiem... a może to przyzwyczajenie, a może to, żem jednak dobra baba...
OdpowiedzUsuńeeee... dobra?... raczej nie... ;DDDDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńAguś heheheh no dobra, nie dobra ze mnie Baba ;) Czarownica i Jędza :]
OdpowiedzUsuń