środa, 13 października 2010

Dzisiaj cynicznie, ostro, pieprz z wanilią......
Dochodzę do wniosku, że nie mam szacunku do mężczyzn.... albo nie spotkałam na swej drodze zbyt godnych tego miana, albo mam uraz psychiczny, trybiki popękane i nie da się już tego naprawić.

4 komentarze:

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....