U nas spadł i leży dalej. Chłopcy zdążyli nawet pseudo-bałwana ulepić.Pozdrowienia ciepłe,
U nas to był raczej... bardzo słaby opad.
Rosomaczko właśnie wyglądałam przez okno :) i na samochodach jest nawet pokaźna warstwa puchu :))))) PS: już ulepili bałwana hehehe musiał fajnie wyglądać :)
Pikfe :) kurczę dla sadu na zimę mogłoby być dużo śniegu :0 naturalna okrywa :))))
no??? no i po co spadał? spad, stopniał - po co mu to było?
Aga u Mnie jest :) troszkę :)
niestety .... izi
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....
U nas spadł i leży dalej. Chłopcy zdążyli nawet pseudo-bałwana ulepić.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ciepłe,
U nas to był raczej... bardzo słaby opad.
OdpowiedzUsuńRosomaczko właśnie wyglądałam przez okno :) i na samochodach jest nawet pokaźna warstwa puchu :)))))
OdpowiedzUsuńPS: już ulepili bałwana hehehe musiał fajnie wyglądać :)
Pikfe :) kurczę dla sadu na zimę mogłoby być dużo śniegu :0 naturalna okrywa :))))
OdpowiedzUsuńno??? no i po co spadał? spad, stopniał - po co mu to było?
OdpowiedzUsuńAga u Mnie jest :) troszkę :)
OdpowiedzUsuńniestety ....
OdpowiedzUsuńizi