poniedziałek, 27 grudnia 2010

Dziwnie się pracuje w wszystkie dni świąteczne, gdy człek był wcześniej przyzwyczajony do luksusu wolnego, wtedy wydawało mi się, że zbrodnią jest iść pracować w wigilię na 4 godziny, dzisiaj odbębniłam 12 godzin w wigilię.... no cóż punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....