Przyjemności małe i duże :) pozytywne myślenie :) drobnostki na które nie zwracamy uwagi :) takie małe rzeczy, a tak dają wiele radości :)
Anioł zrobiony na śniegu :)
Czekoladka, która rozpływa się w ustach :)
Życzliwa obca osoba :)
Uśmiech obcej osoby :)
Rozmowa, ciepłe spojrzenie :)
Ciepła kołdra w zimną noc :)
Drobnostki tak wielkie :)
Największa przyjemność prostego człowieka to święty spokój... niestety zwykle nieosiągalne.
OdpowiedzUsuń:) bo to marzenie nie osiągalne :)))) święty spokój wyłącznie jak się już umrze :)
OdpowiedzUsuńUśmiech obcej osoby - o tak :) Pamiętam ten zwyczaj z Francji - tam w małych miastach (a my do takich zwykle trafiałyśmy) ludzie mają tak, że jak się mijają na ulicy, to uśmiechają się do siebie i mówią "dzień dobry". To się nam (siostrze i mnie) bardzo podobało. W Polsce niestety brali nas za dziwadła...
OdpowiedzUsuńPikfe :) Ja to zauważyłam jak byłam w Monachium :) ludzie są bardziej życzliwsi, kulturalni wobec siebie, okazują szacunek a może mi się tylko tak wydaje, bo tam nie mieszkam.
OdpowiedzUsuńTakich małych i większych przyjemności jak najwięcej. Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńNaga :) Nawzajem :)
OdpowiedzUsuń