Lubię zimę.... dlaczego? Bo wtedy całe osiedle jest ciche, z nastaniem dni cieplejszych robi się coraz głośniej i głośniej, wszystko jest takie rozkrzyczane. Ptaki na drzewach uprawiają seks bez zabezpieczeń, psy szczekają na siebie wszczynając awantury, ludzie wychodzą z swoich czterech ścian, aby porozmawiać z innymi ludźmi, w sumie to dobrze, że nadchodzi wiosna, bo ludzie zapomnieliby jak się rozmawia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....