czwartek, 3 marca 2011

Nie mam czasu na odpoczynek.... ciężki weekend przede Mną, brakuje mi czasu na....  sen, czasami nie wiem co mam zrobić leżeć brzuchem w stronę sufitu, a może posprzątać, a może coś tam, coś tam..... zaczynam tęsknić za pracą od poniedziałku do piątku.... może być na zmiany byleby weekendy były wolne. Martwię się jednym,  iż moje nadciśnienie się zbuntuje i wyląduję w szpitalu. Odpoczynek jak tu sobie go zorganizować?

1 komentarz:

  1. W szpitalu można wypocząć do granic wytrzymałości... ;)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....