sobota, 10 grudnia 2011

"Jeżeli tak bardzo boję się śmierci, to dlaczego nie boję się zasypiać?" cytat z książki, której nie pamiętam tytułu.
Lęk. 
Niepokój.
Nie mogę zasnąć. Czuję jak  żołądek kurczy się natychmiast, panika,  nie mogę się pogodzić z myślą, że Mnie nie będzie. Powtarzam głęboko w swej głowie słowa "Tu i teraz" - pomaga, uspakajam się i za jakiś czas odpływam w nieświadomość. 
Śni mi się mężczyzna. 
Woda. 
Zastanawiam się, czy nie przekroczę  cienkiej linii szaleństwa i słowa "Tu i teraz" już mi nie pomogą.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....