sobota, 25 sierpnia 2012

Przyjemnie mieć cały dom dla siebie, chodzić bez ubrania, leżeć, czytać, oglądać film za filmem, tylko jeden mały szczegół mi bardzo przeszkadza - ból brzucha. Uparta jednak ze Mnie bestia i żadnych farmakologicznych wspomagaczy nie wezmę, a wieczorem zamiast grzecznie iść spać (zazdroszczę Wam bo albo 1) będzie spać słodko 2) KOCHAĆ SIĘ!!! 3) balować, gdzieś z znajomymi) ja będę pracować głosem... a w mieście wojewódzkim mym dwie ogromne imprezy....

2 komentarze:

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....