Świruję, tak po całości kompletnie.
Raz się cieszę, drugi raz rwę włosy z głowy, następnie mam ochotę popełnić samobójstwo (którego i tak nie popełnię bo nie mam odwagi).
Czarny humor przeplata się z głupimi żartami.
Więc jak mam zrozumieć Sama o co mi chodzi w tym cholernym życiu.
Uszkodziłam sobie rękę w nocy....
Ciekawe, iż można sobie zrobić krzywdę śpiąc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....