piątek, 28 marca 2014

Szacowny Mnie pilnuje... 
Przyglądam mu się i nie wiem śmiać się, czy płakać.
Grzeczna przecież jestem, wierna jak pies.... przepraszam suka. 
Chory Szacowny? Czy wyobraźnia mu szwankuje. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....