Życie Zwyczajne
wtorek, 5 kwietnia 2016
Balansuje jak wariatka, na linie rozciągniętej, przez emocje...
Jeszcze trochę, a sama pokocham te stany między jedną, a drugą emocją.
Powinnam je oswoić, aby w pełni wykorzystać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....