wtorek, 27 czerwca 2017

 Wczoraj mój Mąż dowiedział się, że jego Ojciec ma raka.... jeszcze nadzieją żyje, iż może wyniki są mylne.  Szykuję się na wojnę... z stresem, strachem... kolejną stratą... w ciągu siedmiu miesięcy dwa pogrzeby.
Odeszła moja Babcia... wiem, że wiek... jednak nie mogę się pogodzić....
Czułam... iż ten rok będzie dziwny, jest chyba najdziwniejszym rokiem w moim życiu....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....