Za stara jestem, aby udawać kogoś innego.
Za stara jestem, aby kłamać na tematy mnie dotyczące.
Za stara jestem, aby przekonywać kogokolwiek do tego co myślę.
Jeżeli mówię, że coś wygląda tak, a nie inaczej, to tak jest.
Jedynie na co chcę i pozwolę sobie, to przemilczenie czasami własnego zdania, bo mam do tego prawo.
to kwestia dojrzałości, a nie starości
OdpowiedzUsuń:P
heheheh :) to z lekka przenośnia była :)
OdpowiedzUsuńufff! nooo ;D hehehe :P przecież na tyle to jarze ;)
OdpowiedzUsuńAle ja dzisiaj mam problemy z świadomością hehehe :)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńhehehehe :))
:) poważnie :)))) hehehe
OdpowiedzUsuń