środa, 11 marca 2009

Hm...


Zastanawiam się czy to zdjęcie można jeszcze zaliczyć do zdjęć artystycznych, czy może już
do zwykłej pornografii?

7 komentarzy:

  1. jednym z zadań sztuki jest szokować. Póki dostrzegamy wartość estetyczną...to chyba jeszcze artyzm? Uwielbiam pornografię - jak najbardziej dosłowną i niesmaczną.Tu nie jest ani niesmacznie, ani bardzo dosłownie.

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie nie wiadomo tak naprawdę co z tym zdjęciem zrobić, też nie mam nic przeciwko pornografii, sama od czasu do czasu zajrzę gdzieś, tylko z czasem wydaje mi się to mimo wszystko sztuczne....

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie się zastanawiam... czy tu jest właśnie sztuczne? czy jednak prawdziwe?
    hehehe ;)
    hmm... no jest ta fota chyba już ciut na granicy... a może nie...
    ?

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie kontrowersyjna niby prosta, niby nic takiego, a jednak

    OdpowiedzUsuń
  5. jednak, jednak ;)
    hehehe ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. hehehe :P
    a ja dopiero teraz dokładnie widzę tę fotę... ups!
    ;)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....