środa, 25 marca 2009

Teścik

Nudząc się w domowych pieleszach, błądząc po stronach z portalami trafiłam na teścik dla DDA nie zastanawiałam się długo i go zrobiłam, wynik "powinnam pomyśleć o terapii". Patrzę w przeszłość i zastanawiam się ile czasu trwała by moja terapia jestem przecież obciążona genami alkoholizmu, obciążona molestowaniem, pozbawiona przykładów jak normalnie żyć...
Pytania w teście takie zwykłe normalne, takie jakie człowiek zadaje sobie raz na jakiś czas wciągu swojego życia, o ile w ogóle ma jakieś chwile refleksji nad samym sobą doprowadziły mnie do wniosku, że o ile dałam sobie radę z wieloma moimi strachami i lękami to nad jednym nie mogę nadal zapanować, nad smutkiem, który gdzieś głęboko we mnie siedzi.


PS: rozglądając się w koło dochodzę do wniosku, że wszyscy ludzie są w pewien sposób okaleczeni...

6 komentarzy:

  1. owszem! każdy ma jakieś obciążenie, mniejsze lub większe, groźniejsze mniej lub bardziej.
    Jednak tym życiem dorosłym kierujemy MY i powinnyśmy przede wszystkim o tym pamiętać...

    jestem z Tobą :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Weź pod uwagę,że przeżyłaś naprawdę dużo,dużo więcej,niż niejedno z nas.Dlatego jesteś bogatsza o wiedzę,której my nie mamy.Możesz mieć satysfakcję z tego,że masz to za sobą,że dość skutecznie udaje Ci się przezwyciężyć lęki...Znajdziesz pracę,to wskoczysz w trybiki normalnego życia i braknie Ci czasu na egzystencjalne rozważania.
    Amich

    OdpowiedzUsuń
  3. Amich masz zupełną rację :) oby ta praca w końcu się znalazła :) tylko, że nie chcę stracić z oczu tego co znalazłam teraz w sobie i co zobaczyłam przez ten okres bo znowu zostanę ślepcem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie stracisz tego.Już masz nadzieję.Poza tym,jeśli będzie Cię dopadało zniechęcenie,pomyśl o tym,ile przeszłaś,że jesteś jednak silna.
    Amich

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....