środa, 22 kwietnia 2009

Czasami


Czasami czuję się jak porcelanowa Lalka poobijana z wielu stron, stara, zniszczona, zużyta,
a jednak po mimo tych wszystkich lat, jej namalowany uśmiech czerwoną farbą,
nie zblakł nawet o ton.

16 komentarzy:

  1. przepięknie i dokładnie opisałaś "ten" stan...
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja doooooooooooookładnie widzę intensywność Twojej czerwieni...
    :)
    piękna...

    OdpowiedzUsuń
  3. a już nie przesadzaj! dawaj pyska i po problemie :**** zasługujesz na przytulasa :))

    OdpowiedzUsuń
  4. a wiesz, że te "stare, poobijane lalki" kocha się NAJMOCNIEJ?...
    to wartość nad wartości
    jakich mało na tym świecie

    OdpowiedzUsuń
  5. Madame :) nie pomyślałam tak o tym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba każdy jest jakoś poobijany,pokancerowany.Takie jest życie.Ważne,że jeszcze mamy chęć funkcjonować,że mamy dla kogo,a uśmiech...uśmiech warto czasem samemu podkreślić czerwoną farbą...!
    Amich

    OdpowiedzUsuń
  7. Amich :) hm... fakt czerwień na ustach zawsze dobrze wygląda zwłaszcza na moich :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasem trzeba samemu zadbać o poprawę samopoczucia...
    Amich

    OdpowiedzUsuń
  9. Amich tak :) a co mi zalecisz na poprawę nastroju :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sex,alkohol,czy też inne używki działają krótko.Tobie potrzeba dowartościowania poprzez pracę,która Cię zaabsorbuje,da środki,które dadzą Ci jakąś niezależność.
    Amich

    OdpowiedzUsuń
  11. Hm... Dowartościowanie przez pracę hm... czy ja wiem, już to przerabiałam i skończyło się dla mnie bolesnym upadkiem... raczej potrzebuję pracy do poczucia bezpieczeństwa dla samej siebie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie to miałem na myśli... :-)
    Amich

    OdpowiedzUsuń
  13. Amich pierwszy raz się zgadzamy :P

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....