niedziela, 3 maja 2009

Co wybrać?


16 komentarzy:

  1. to ja poproszę o lody:)
    waniliowe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Madame proszę bardzo :))))) ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooch. Och. Widzę, że podążasz tropem pytania "co lepsze":))))
    Ale jak wybrać, nie próbując obu dań? Choćby smakując czubkiem języka? Kuuurczę, a jeśli to "nie wybrane" byłoby smaczniejsze?
    Popatrz, co narobiłaś pozornie lekkim pytankiem. Pozornie, podkreślam. W rzeczywistości to kluczowe pytanie egzystencji, na każdym jej poziomie. Mój Prezesie, jeśli zeżrę lody waniliowe, to nie starczy mi miejsca na malinowe, a może to te najlepsze na dziś.
    Pozdrawiam serdecznie

    Ania Nowakowska

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu no właśnie :) chociaż zawsze można pomieszać obydwa smaki :))) chociaż osobno chyba smakują najlepiej :))) Mnie to pytanie ciągle prześladuje :)))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomieszać smaki...hmm, a wiesz co? To jest dosyć odkrywcze podejście. A czekaj, niech spróbuję...
    Uśmiech duży:)))
    Ania Ny

    OdpowiedzUsuń
  6. Anno :**** hmmm zawsze można spróbować chociaż ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. a ty Viki co wybierasz?
    Podpuszczaczko:):);)

    OdpowiedzUsuń
  8. Madame Ja co wybieram :)) w tej kwestii nie mogę mówić o podpuszczaniu, bo skłamałabym, Ja lubię i mężczyzn i Kobiety, problem w tym, że trudno mi wybrać.... lubię obydwa smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. popuszczaczka i prowokatorka;)
    zdania nie zmienię;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Madame :) no nie wiem jak mam cię przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. hmmm... widzę, że galaretkowego szaleństwa ciąg dalszy :? hehehe :)) i dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. No kurczę narobiło się ;))))

    OdpowiedzUsuń
  13. nie narobiło się tylko Ty narobiłaś... smaka ;) hehehe :))))

    OdpowiedzUsuń
  14. heheheh ;P akurat dzisiaj nie... jeszcze nie wiem na co mam ochotę... później sprecyzuję...
    ;)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....