sobota, 23 maja 2009

Jazda :)

Jazda samochodem sprawia mi ogromną frajdę :) Czasami gaśnie mi silnik nie mogę opanować sprzęgła i gazu :) Przerażenie mnie ogarnia jak widzę ciężarówkę i wtedy podświadomie zmierzam w stronkę krawężnika :) Udaję surykatkę, gdy wyciągam szyję ponad maskę bo czegoś tam nie widzę :)) Jednakże hm.... chyba mi idzie dobrze :)))) mam fajnego instruktora :) Dwie godziny to dla mnie za mało :))))))

3 komentarze:

  1. :)))) cieszę się z Tobą :))) ale to już wiesz :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też lubię jeździć samochodem:)
    kierowcą jestem średnim, jazda to też stres...
    ale i przyjemność:)
    dotarłam do etapu, w którym nawet po bułki jeżdżę!;)
    polecam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Madame hihihi no tak nie ma to jak wygodnictwo :)))) zobaczymy jak będzie ze mną :)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....