piątek, 24 lipca 2009

Opanowane


Opanowane mam do perfekcji trzymanie na wodzy swoich potrzeb.

6 komentarzy:

  1. bleh! paskudna rzeczywistość...

    ange

    OdpowiedzUsuń
  2. Ange taka rzeczywistość i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga schowane głęboko.... tylko co zrobię jak wybuchnę... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no to wtedy strach się będzie bać :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Aguś chyba mogę wtedy zgonić na chwilą niepoczytalność ? ;)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....