środa, 2 września 2009

Uważaj o co prosisz :)

Małą Mi podjęła pracę w... budżetówce miała mieć indywidualne stanowisko, lecz do końca nie jest indywidualne, ktoś wisi nad nią jak pająk nad Muchą. Mała Mi zaczyna mieć ubaw z tego co się dzieje i jak to wygląda, jednym słowem takiego burdelu w życiu nie widziała :) Pająk a właściwie Pajęczyca raczej mało jest elastyczna, zresztą jak się jest w układzie z Dyrektorem można wszystko.
Bawi mnie to wszystko za małe pieniądze oczekuje się nie wiadomo czego :) no cóż raczej nie dam się wykorzystać tak łatwo :)
:)

4 komentarze:

  1. Mała Mi ma duże pole do popisu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a budżetówka ta konkretna istnieć będzie zawsze - nawet jeśli idiotów będziemy tam produkować... po kolejnych reformach..

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga no tak tylko te pieniądze... eh kpina i papierkowa robota...

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....