sobota, 22 maja 2010

Piątek nagle nabrał tempa, którego dawno nie było w moim życiu, wszystko jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności, a może zrządzeniem losu przebiegło pozytywnie - nowa bryka zakupiona :) cieszy się Szacowny, Cieszę się Ja, Cieszy Nastoletni :)

Wydarzyło się jeszcze coś, ale o tym dopiero w poniedziałek :) trzymajcie kciuki :)

3 komentarze:

  1. Hmmm.... już poniedziałek. Niecierpliwię się, bo wygląda na to, że wydarzyło się coś pozytywnego :)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....