czwartek, 7 października 2010

Fzia słucha, gdy do niej mówię, przekrzywia głowę raz na jedną stronę, raz na drugą, wygląda tak jak by rozumiała słowa, a może to świrnięta Pańcia dopowiada sobie co nie co  ;) (Malutka Fizia)

2 komentarze:

  1. ona jest cudowna:)
    fajnie, że ją masz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Madame :) Ja też się cieszę :) to już prawie dwa lata :) :) Kochałam wszystkie moje sierciuchy :))))

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....