Czuję ogromną adrenalinę jak wsiadam do auta, moja pierwsza zima, dwa ślizgi zaliczone, jazda z jedną wycieraczką także, zamarznięte drzwi i odśnieżanie samochodu. Uczę się jeździć na nowo.
PS: Dziwne uczucie ogarnia człowieka, gdy auto jedzie, a Człek nie może przez moment nad nim zapanować.
hahhahahhahahhhahaa no niezły sposób na podniesienie adrenaliny Aguś ;))
OdpowiedzUsuńAga :) fakt, tylko moje nadciśnienie hihihihih ;)
OdpowiedzUsuń